Pani Ewa (43 l.) jest mamą samotnie wychowującą syna Adama (9 l.).

Od samego początku, będąc jeszcze w ciąży z chłopcem zdała sobie sprawę, że cały trud wychowania syna będzie spoczywał wyłącznie na niej. Dowiedziała się wtedy jak bardzo została oszukana przez ojca jej dziecka i nie chciała budować swojej i dziecka przyszłości w związku opartym na kłamstwie. Pomimo że została sama, postanowiła, że zrobi wszystko co w jej mocy, aby zapewnić godne i dobre życie swojemu dziecku. Nie mając tutaj rodziny i żadnego wsparcia dzielnie starała się stawiać czoła wielu przeciwnościom. Najtrudniej było jej zostawiać swojego synka, szczególnie gdy był malutki, w żłobku czy w przedszkolu na wiele długich godzin, aby móc zarobić na utrzymanie, ale wiedziała że odpowiedzialność za utrzymanie i wychowanie synka spoczywa tylko na jej barkach. Teraz gdy Adam jest większy, pani Ewa pracuje sprzątając domy w czasie gdy Adam jest na zajęciach w szkole. Wie, że musi tak zorganiować sobie pracę, by zdążyć odebrać syna ze szkoły. Ciągła presja oraz świadomość że ze wszystkim musi radzić sobie sama i może liczyć tylko na siebie powodowały stany lękowe i pogarszający się stan psychiczny.

Pani Ewa idzie przez życie niosąc ze sobą problemy wyniesione jeszcze z domu rodzinnego. Jako dziecko DDA ma weszła w dorosłość z bagażem negatywnych doświadczeń i traum, które nigdy nie zostały przepracowane. Dlatego niejednokrotnie tym trudniej jest jej radzić sobie z problemami, które pojawiają się teraz. Wieloletnie życie w stresie i ciągłe zmęczenie z czasem doprowadziły do wyczerpania organizmu i głębokiej depresji. Był czas, gdy kompletnie załamana nie wiedziała jak ma sobie dalej sama poradzić. Lekarz przepisał jej leki psychotropowe, które ułatwiają funkcjonowanie i pomagają w zmaganiach z codziennymi trudnościami. Niestety trwa to już dość długo i pani Ewa powinna pomału odstawiać te leki. Aby mogła to zrobić musi być pod stałą kontrolą lekarza i psychologa. Pani Ewa próbowała już pomóc sobie poprzez terapię, ale kontynuacja pracy z psychologiem wymaga nakładów finansowych a na to pani Ewy nie stać.

Pani Ewa jest mądrą i wrażliwą osobą. Zdaje sobie też sprawę, że jej syn jest coraz starszy i wkrótce będzie dorastał. Jest on dla niej wielką radością. Adam bardzo lubi grać w piłkę nożną. Pani Ewa bardzo chciałaby być dla niego oparciem, żeby jednak tak było sama musi teraz nad sobą popracować. Marzy o całkowitym wyjściu z depresji i uporaniu się z bolącą przeszłością, aby w pełni cieszyć się każdą chwilą razem z jej synem i z nadzieją myśleć o przyszłości.

Największymi potrzebami rodziny są żywność i środki czystości, odzież i obuwie oraz pomoc w opłaceniu terapii z psychologiem.

   

Zobacz pełną listę potrzeb rodziny.

 

Ta rodzina ma już swojego Darczyńcę