Pani Zuzanna (l. 65) zajmuje się swoją mamą Antoniną (l. 97). Wraz z nimi mieszka również syn pani Zuzanny, Kacper (l. 45).

Rodzina dawała sobie radę do momentu kiedy spadły na nią problemy natury medycznej. 10 lat temu pan Kacper nagle zachorował. Po rozległych badaniach okazało się, że zmaga się z poważną chorobą immunologiczną. Diagnoza ta na zawsze zmieniła życie pana Kacpra i jego rodziny. Dotąd podpora dla mamy i babci, aktywny zawodowo musiał dokonać, wielu zmian w swoim życiu i pracy zarobkowej. Problemy zdrowotne nie ominęły też pani Zuzanny i jej mamy. Pani Antoninia spędziła ponad trzy miesiące w szpitalu, gdzie poddana była zabiegom dializy i tracheotomii. Z racji swojego wieku i problemów medycznych wymaga stałej opieki. Pani Zuzanna, mimo iż sama przeszła zawał serca,  opiekowała się swoją mamą, a jednocześnie pracowała, by pomóc w utrzymaniu rodziny. Mimo starań, problemy zdrowotne rodziny sprawiły, że ich sytuacja finansowa bardzo się pogorszyła.

Pani Antonina nie kwalifikuje się na żadną pomoc stanową i nie przysługują jej żadne zasiłki. Gdy rozpoczęła się pandemia, pani Zuzanna była zmuszona zrezygnować ze swojej pracy na pół etatu, aby nie narażać swojego zdrowia oraz zdrowia rodziny.  Pan Kacper rownież musiał na pewien czas przejść na tymczasowy zasiłek zdrowotny, gdyż z powodu jego obniżonej odporności, lekarze nakazali mu pozostać w domu.  Pan Kacper wrócił do pracy na początku lata 2020, będąc jedynym żywicielem rodziny. Rodzina otrzymała też pomoc za pośrednictwem fundacji i powoli zaczynała stawać na nogi. Wydawało się, że najgorszy czas za nimi i z miesiąca na miesiąc ich sytuacja finansowa będzie bardziej stabilna.  Niestety, w tym roku pan Kacper zachorował na półpasiec. Choroba ta nałożyła się na jego schorzenie immunologiczne. Długo nie mógł wyzdrowieć i nie pracował przez dwa i pół miesiąca, co spowodowało, ze rodzina znowu znalazła sie w ciężkiej sytuacji finansowej. Nawet przy regularnych zarobkach pana Kacpra, po opłaceniu rachunków, rodzinie pozostaje niewielka suma na życie. Zupełny brak dochodów przez ponad dwa miesiące spowodował, że rodzina ma obecnie zaległe rachunki do zapłaty i ciężko znów wyjść „na prostą”.

Pomimo tych wszystkich przeszkód pani Zuzanna, pani Antonina i pan Kacper nie poddają się. Są zżytą rodziną, która bardzo się szanuje. Cała trójka bardzo lubi zwierzęta, mają 17-letniego kota oraz 7-lenią kotkę, ktorą pani Zuzanna uratowała. Mimo trudności, gdy kotek “przybłęda” potrzebował dachu nad głową, rodzina otworzyła dla niego swoje drzwi. Zwierzęta umilają czas seniorce, którą kotki uwielbiają. Pani Zuzanna, mimo ciągłych zmartwień jest energiczną i ambitną osobą. Marzy, by móc w końcu zrobić amerykańskie obywatelstwo, niestety nie stać ją na pokrycie kosztów urzędowych. Ma też wielki talent do pieczenia i spod jej ręki wychodzą przepyszne wypieki. Zachęcona przez wolontariuszy, zastanawia, by wykorzystać ten talent i dorabiać sobie piekąc na zamówienie.

Wśród najważniejszych potrzeb pani Zuzanna wymienia żywność i  środki czystości oraz mikser stojący.

Zobacz pełną listę potrzeb rodziny.

Ta rodzina ma już swojego Darczyńcę