Pani Klaudia (52 lat) samotnie wychowuje synka Antosia (10 lat). Po przylocie do USA radziła sobie bardzo dobrze, pracowała i uczyła się, ale kiedy w jej życiu pojawił się Antoś postanowiła ograniczyćpracę, aby zająć się wychowaniem synka.
Niestety nie mogła liczyć na pomoc ojca Antosia, ponieważ zniknął on z ich życia w momencie pojawienia się dziecka. Od tego momentu Pani Klaudia mogła liczyć tylko na siebie, ponieważ nie ma żadnej rodziny w USA, a kiedy straciła również prace była zmuszona szukać schronienia w organizacji pomagającej samotnym mamom. Po pewnym czasie ambitna mama stanęła na nogi, znalazła pracę i mogła wynająć malutkie mieszkanie. Niestety, pomimo tego, że Pani Klaudia bardzo się stara to ciężko jej związać koniec z końcem i pieniążki które zarabia ledwo starczają jej na bieżące potrzeby. Antoś to uroczy chłopiec i duma swojej mamy. To on daje siłę Pani Klaudii, aby walczyć o lepsze jutro.
Chłopiec bardzo lubi piłkę nożną, uwielbia też rysować i układać klocki lego. Pani Klaudia, pomimo ciężkich chwil w życiu, jest osobą bardzo pogodną i z uśmiechem powtarza, że musi być silna dla Antka. Do najważniejszych potrzeb tej rodziny należą żywność, środki czystości oraz odzież.