Pani Ania (l. 49) samotnie wychowuje swoją córkę, Julkę (l. 11) i od kilku lat zmaga się z chorobą nowotworową.

Pani Ania radziła sobie  dobrze do czasu gdy pojawiły się bardzo poważne problemy zdrowotne.  Gdy u pani Ani zdiagnozowano nowotwór, w jednej chwili, świat jej oraz jej córki zmienił się  całkowicie. Pani Ania przeszła poważną operację usunięcia guza, w wyniku której uszkodzono jej nerw biodrowy i do dziś ma problemy z poruszaniem się, chodzeniem czy wstawaniem. Po długiej walce wydawało się, że choroba jest w remisji, niestety rak powrócił. Pani Ania ponownie musiała poddać się leczeniu i chemioterapii. Cały czas przyjmuje leki, które pomagają walczyć z chorobą, ale które niestety mają niekorzystny wpływ na samopoczucie i codzienne funkcjonowanie. Leki te są niezbędne dla pani Ani, ale pochłaniają  bardzo  dużą część domowego budżetu. W związku ze swoim stanem zdrowia powrót do pracy jest dla pani Ani niemożliwy. Obecnie wraz z córką mieszkają w niewielkim mieszkaniu. Utrzymują się ze skromnej renty, która niestety nie wystarcza na pokrycie wszystkich rachunków, potrzeb i leków.

Mimo ciężkiej sytuacji zdrowotnej i finansowej pani Ania nie poddaje się. Ma dla kogo żyć. Córeczka pani Ani, jest jej promyczkiem i wielką motywacją do walki z rakiem. Julka bardzo lubi sport, świetnie jeździ na łyżwach i trenuje w szkole siatkówkę. Pięknie też gra na gitarze – tak jak jej idolka Taylor Swift. Julka marzy, by razem z mamą móc pójść na koncert artystki, ale jest to niosiągalne. W domowym budżecie nie ma funduszy na zakup biletów na ten koncert oraz na inne dodatkowe wydatki. Pani Ania ze wszystkich sił stara się, by pomimo ciężkich przeżyć, Julka miała jak najbardziej  bezpieczne, ciepłe i radosne dzieciństwo. Pani Ania ma wielkie serce. Chociaż sama zmaga się z tak trudną sytuacją, nigdy nie narzeka i zawsze znajduje czas, by pomóc drugiemu człowiekowi, i kiedy tylko jej samopoczucie na to pozwala z radością poświęca swój czas na wolontariat.

Najważniejszymi potrzebami tej rodziny są żywność, środki czystości oraz wyczyszczenie wentylacji (jest to konieczne, ale pani Ani nie stać na tą usługę).  Nieocenionym wsparciem byłaby także pomoc finansowa, by pani Ania mogła zaopatrzyć się w potrzebne leki i uregulować rachunki. 

   

Zobacz pełną listę potrzeb rodziny

Ta rodzina ma już swojego Darczyńcę