Pan Wojtek (45 l.) i pani Ania (42 l.) mieszkają na przedmieściach Chicago i wspólnie wychowują czwórkę wspaniałych dzieci: Livię (12 l.), Antka (5 l.) Gabrysia (4 l.) oraz Dalię (3 l.).

Trzy lata temu (14 listopada 2021) tą kochającą się rodzinę spotkała prawdziwa tragedia. Pani Ania będąc w ciąży z Dalią zachorowała na Covid. Choroba miała bardzo ciężki przebieg. Pani Ania trafiła do szpitala, gdzie na skutek niewydolności oddechowej musiała zostać zaintubowana. Po kilku dniach pojawiły się poważne komplikacje, w organizm wdała się sepsa, w związku z czym lekarze musieli wprowadzić ją w stan śpiączki farmakologicznej i przeprowadzić cesarskie cięcie w szóstym miesiącu ciąży, by uratować małą Dalię. Na szczęście dziewczynka była silnym wcześniakiem i wróciła do domu, gdzie czekało już na nią rodzeństwo. Ponieważ pani Ania w wyniku sepsy i niedotlenienia mózgu została częściowo sparaliżowana, całe utrzymanie domu i opieka nad dziećmi spadło na barki pana Wojtka. Pani Ania początkowo przebywała w ośrodku rehabilitacyjnym, ale od ponad roku jest już w domu wraz z rodziną i ogromnie cieszy się, że może być już z dziećmi, mimo że porusza się wyłącznie na wózku inwalidzkim i nadal karmiona jest za pomocą tuby.

Pan Wojtek, po kilku miesiącach opieki nad dziećmi wrócił do pracy, żeby zasilić domowy budżet, bo przez kilka miesięcy po tej tragedii, rodzina żyła tylko z oszczędności, które niestety zaczęły topnieć i wkrótce się skończyły. W związku z podjęciem pracy przez Pana Wojtka konieczne było zatrudnienie niani, która pod nieobecność taty zajmuje się dziećmi. Rodzina nadal zmaga się z ciężką sytuacją finansową, gdyż zarobki Pana Wojtka nie są wystarczające na pokrycie wszystkich rachunków i kosztów.

Obecnie jest z rodziną mama Pani Ani i pomaga jej w codziennych zmaganiach. Niestety za miesiąc wraca do Polski, co oznacza, że trzeba będzie ponownie zatrudnić opiekunkę dla Pani Ani co wiąże się z kolejnym wydatkiem.

Mimo wielu przeciwnościom losu Pan Wojtek nie poddaje się i wspólnie z rodziną spędzają czas na świeżym powietrzu, jeśli pogoda na to pozwala, bo dzieci bardzo lubią jeździć na rowerach, a Tata jest dumny ze nauczył je jeździć na dwóch kółkach! Jeszcze tylko najmłodsza Dalia wspomaga się bocznymi kółeczkami, ale na wiosnę Tata ma nadzieję, że i ona będzie jeździć tak jak starsze rodzeństwo!

Najważniejsze potrzeby tej rodziny to żywność, środki czystości, odzież i pościel.

Zobacz pełną listę potrzeb rodziny.

Fields marked with an * are required