Pani Agnieszka (l. 48) od 8 lat samotnie wychowuje dwoje dzieci Marka (l. 16) i Julię (l. 18)
Ważnym członkiem ich rodziny jest też piesek Nela.Od jakiegoś czasu los nie oszczędza pani Agnieszki, ale przez lata rodzina radziła sobie dobrze. Pani Agnieszka i jej mąż pracowali i byli w stanie odłozyć małą sumę pieniędzy, która pozwoliła na zakup wymarzonego domu. Niestety małżeństwu nie było dane długo się nim cieszyć, gdyż w domu wybuchł pożar i rodzina została bez dachu nad głową.
Wkrótce po pożarze na panią Agnieszkę spadł kolejny cios. Jej ukochany mąż zmarł tragicznie na skutek wypadku. Pani Agnieszce świat się zawalił, ale wiedziała, że teraz dzieci mają tylko ją więc nie może się załamać i pogrążyć w rozpaczy. Pomału, z pomocą przyjaciół i ludzi dobrej woli odbudowała dom i mogła do niego wrócić z dziećmi i zacząć nowe życie. Gdy wydawało się, że rodzina najgorsze ma już za sobą, los znów tragicznie ich doświadczył. U pani Agnieszki został zdiagnozowany czerniak – nowotwór złośliwy skóry.
Od tej pory jej życie naznaczone jest chemioterapią i ciągłym leczeniem, które niestety na razie nie przynosi pożądanych rezultatów. W związku z chorobą pani Agnieszka nie może pracować i rodzina utrzymuje się tylko z renty chorobowej a dzieci mają rentę po zmarłym tacie. Niestety dochody te nie wystarczają, by zaspokoić wszystkie potrzeby rodziny. Pani Agnieszka stara się gospodarować tym skromnym budżetem jak da się najlepiej, ale sytuację pogarszają rosnące rachunki medyczne, które sprawiają, że z każdym miesiącem zadłużenie rośnie.
Chociaż pani Agnieszka i jej dzieci od lat zmagają się z tragicznymi wydarzeniami nie poddają się. Wszyscy się bardzo wspierają. Julia i Mark dobrze się uczą i pomagają mamie jak tylko mogą. Julia studiuje na pierwszym roku, natomiast Mark jest w drugiej klasie szkoły średniej. Największym marzeniem rodziny jest by móc spędzić nadchodzące Święta Bożego Narodzenia w poczuciu, że wszystko będzie dobrze. Że z pomocą ludzi dobrej woli przetrwają ten ciężki czas a pani Agnieszka będzie mogła skupić się na leczeniu i dochodzeniu do zdrowia. Najważniejsze potrzeby tej rodziny to żywność oraz odzież dla dzieci. Pani Agnieszce bardzo przydałaby się karty podarunkowe na benzynę, aby mogła dojeżdżać na terapię do szpitala.