Pani Eva (l. 48) po śmierci męża i starszego syna samodzielnie wychowuje 14-letniego niepełnosprawnego Maximiliana.

Życie pani Evy nigdy nie było łatwe, ale ostatnie kilkanaście miesięcy przynisoło szczególnie wiele cierpienia i bólu. W lipcu 2021 roku mąż pani Evy, z którym wychowywała dwóch niepełnsprawnych synów, zmarł niespodziewanie na zawał serca. Był to dla pani Evy ogromny cios. Po jego śmierci pani Eva została sama, i sama musiała podołać opiece nad wymagającymi opieki dziećmi. Mimo ciężkiej sytuacji pani Eva nie poddała się i przy pomocy najbliższej rodziny i ludzi dobrej woli starała się stawić czoła trudom życiowym i finansowym.

Niestety w lipcu bieżącego roku na panią Evę spadł kolejny cios. W wieku 16 lat zmarł jej starszy syn Eric, który cierpiał na nieuleczalną i śmiertelną chorobę, tzw. Duchenne Muscular Dystrophy (DMD). Ta podstępna choroba genetyczna wyniszcza oragnizm i powoduje postępujący i nieodwracalny zanik mięśni. Maximilina, podobnie jak jego starsz brat również zmaga się z tym schorzeniem. Chłopiec jest całkowicie uzależniony od pomocy mamy, a jego rozwój zatrzymał się na poziomie kilkuletniego dziecka. Choroba ta powoduje, że Max porusza się wyłącznie na wózku inwalidzkim, nie jest w stanie samodzielnie jeść, wykąpać się, ani zadbać o siebie w żaden sposób. Potrzebuje całodobowej opieki, w związku z czym pani Eva nie może podjąć pracy, gdyż nieustannie zajmuje się synem. Rodzina utrzymują się jedynie z renty po zmarłym mężu pani Evy.

Pomimo niełatwej sytuacji i wielu przeciwności losu, pani Eva pozostaje osobą uśmiechniętą i pozytywnie nastawioną do życia. Sił na każdy dzień dodaje pani Evie matczyna miłość. Jej pasją jest praca w ogródku, a największym marzeniem by w przyszłości zakupić własne mieszkanie. Marzy też by kiedyś móc poprawić swoją sytuację finansową. Chciałaby nauczyć się obsługi komputera, by móc zdobyć wykształecenie i dobrą pracę. Teraz jednak całą energię i czas poświęca opiece nad Maxem.

Najważniejszymi potrzebami rodziny są żywność i środki czystości oraz odzież dla Maxa.

   

Zobacz pełną listę potrzeb rodziny.

 

Ta rodzina ma już swojego Darczyńcę

Sprawdź inne rodziny z tego rejonu >>